Grzech to nie tylko złe rzeczy, to bardziej uczynienie dobrych rzeczy, rzeczami o największej wadze i wartości. Grzech to budowanie twojego życia i znaczenia na czymkolwiek, nawet na bardzo dobrej rzeczy, poza Bogiem. Na czymkolwiek budujemy nasze życie, to nas będzie w nim prowadziło aż w końcu nas usidli i zniewoli. Grzech to przede wszystkim bałwochwalstwo.
- Tim Keller
Wszyscy ci którzy nie bez ustanku ufają Bogu i w swoich uczynkach czy cierpieniach, życiu i śmierci, nie ufają stale Jego przychylności, łasce i dobrej woli, ale szukają Jego przychylności w innych rzeczach albo w sobie samych, nie spełniają tego [Pierwszego] Przykazania, popełniają bałwochwalstwo, nawet gdyby spełniali uczynki wszystkich innych Przykazań i dodatkowo mieli odmówione wszelkie modlitwy, posłuszeństwo, cierpliwość i cnotę wszystkich świętych razem wziętych. A to dlatego, że najważniejszy uczynek nie jest spełniony, bez którego wszystkie inne są tylko fikcją, grą pozorów, niczym co może ich wesprzeć… Jeżeli wątpimy albo nie wierzymy że Bóg jest nam łaskawy i zadowolony z nas, albo jeśli arogancko oczekujemy zadowolić go tylko poprzez nasze uczynki, wtedy to wszystko jest czystą fikcją, zwodzeniem, zewnętrznym czczeniem Boga, podczas gdy naprawdę sami stawiamy siebie jako fałszywego [zbawiciela].
- Marcin Luter z “Traktat o Dobrych Uczynkach”
Ponieważ jesteśmy, każdy z nas jest, obrazem Boga, będziemy uwielbiać (ang. worship), w istocie musimy uwielbiać, kogoś lub coś, albo Boga, tak jak powinniśmy, albo, mając złudzenie że sami jesteśmy bogami wokół których wszystko się obraca, sami siebie. Jeśli to drugie, to oddamy się z całą mocą jakieś fikcji, jakiemuś wykrzywionemu obrazowi rzeczywistości, skupimy się na sobie albo na którymś z aspektów świata, pojmowanym jako cząstka nas. To co Jan Kalwin zaobserwował już dawno temu, dziś nie straciło na aktualności: ludzkie serce, stworzone na obraz Boży, stworzone uwielbiającym, jest fabryką bożków.
- Richard Gaffin w “Mowa i Boży Obraz”